Jeszcze wczoraj wieczorem rynek ponownie zbliżył się do strefy podaży, która wcześniej powstrzymała wzrosty. Jeśli ktoś zastanawia się czym tak na prawdę jest "fałszywe" lub nietrwałe wybicie to jest ono niczym innym jak testem drugiej strony rynku.
Jeśli duży gracz chce sprzedać dany kontrakt najpierw musi przetestować, jak silni są kupujący, aby nie okazało się, że zaraz po sprzedaży rynek zawróci i "duży" będzie w stracie.
W związku z tym najprościej jest najpierw kupić kontrakt, wyjść na nowy szczyt i zobaczyć czy ktoś chce jeszcze kontynuować trend. Jeśli chętnych nie ma, to można przystąpić do sprzedaży, gdyż popyt został przetestowany i nie jest on silny. Dzięki temu więcej graczy przyłączy się do spadków niż do wzrostów.
Polecam scenę z filmu "Spekulant", gdzie taki proceder został przedstawiony, z tym że w drugą stronę :)
(LINK TUTAJ).
Jeśli duży gracz chce sprzedać dany kontrakt najpierw musi przetestować, jak silni są kupujący, aby nie okazało się, że zaraz po sprzedaży rynek zawróci i "duży" będzie w stracie.
W związku z tym najprościej jest najpierw kupić kontrakt, wyjść na nowy szczyt i zobaczyć czy ktoś chce jeszcze kontynuować trend. Jeśli chętnych nie ma, to można przystąpić do sprzedaży, gdyż popyt został przetestowany i nie jest on silny. Dzięki temu więcej graczy przyłączy się do spadków niż do wzrostów.
Polecam scenę z filmu "Spekulant", gdzie taki proceder został przedstawiony, z tym że w drugą stronę :)
(LINK TUTAJ).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz