Teza przedstawiona w poprzednim wpisie dotycząca możliwej korekty pędzącej ABC powinna być lepiej widoczna na wykresie kwartalnym kontraktu na indeks S&P 500.
Warto również zwrócić uwagę na bardzo duży obrót, który jest porównywalny z tym, jaki widzieliśmy podczas kryzysu finansowego. Świadczy on o dużym wyprzedaniu rynku.
Natomiast jeśli obecny spadek miałby być dopiero pierwszą falą, wtedy też kolejna powinna mieć (jak na falę trzecią przystało) jeszcze większy obrót.
Wtedy też doszłoby do bardzo dużej przeceny.
Zdaje się, iż na moment obecny dwie linie trendu poprowadzone po szczytach i po dołkach powinny rozstrzygnąć, który z powyższych scenariuszy zacznie się realizować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz