2010 rok był rokiem zmian. Począwszy od zmiany nastawienia do rynku po zmianę miejsca zamieszkania co wiązało się z podjęciem pracy w jednym z domów maklerskich. Wszystkie te zmiany są jak najbardziej pozytywne i można być z nich zadowolonym.
Nadchodzący rok będzie równie ciekawy, gdyż pojawiają się nowe możliwości i nowe wyzwania, o których pewnie jeszcze będę pisał na Blogu.
Wszystkim i każdemu z osobna czytającym ten wpis życzę szampańskiej sylwestrowej zabawy, a w 2011 roku dużo udanych inwestycji, dalszego samodoskonalenia, zdrowia i szczęścia którego nigdy za wiele :).
Pierwszy z możliwych scenariuszy na EU z załamaną falą 5,
Kontynuacja
